11 marca 2018
+
Bóg przecież nie posłał swego Syna na świat, aby go SĄDZIŁ, lecz aby go ZBAWIŁ.
Ewangelia według św. Jan 3, 17
Jak często patrzysz na Chrystusa jako na Tego, który nieustannie kontroluje, sądzi Cię i karze?
Dobrze, nawet jeśli Ty tak nie czynisz, ile jest w Twoim otoczeniu osób, które tak właśnie na Niego patrzą?
Prokurator, sędzia i kat w jednej osobie.
Jakże Go nie znamy i jak mocno Ojciec nieustannie musi nas przekonywać o prawdzie, że Jezus przychodzi dać nam życie.
Swoje odda, aby Twoje i moje ocalić!
Jest w Księdze Ozeasza /Oz 6, 3/ takie słowo, które zawsze wlewa w moje serce nadzieję i ufność:
Starajmy się poznać Pana.
Jego przyjście jest pewne jak nadejście poranka.
Przyjdzie do nas jak deszcz,
jak deszcz wiosenny, co nawadnia ziemię.
I oto lęk ustępuje oczekiwaniu, obawa - nadziei.
Bo Chrustus przyjdzie, tak, ale nie po to, aby sądzić, lecz aby zbawić!
Nasz Bóg!
Przyjdzie do Ciebie jak deszcz i zwilży wyschłą ziemię Twojego serca swoją hojną łaską i miłosierną miłością.
Wszystko wtedy zakwitnie i życie w Tobie się objawi.
Człowiek, niezależnie od tego, kim jest, czym się zajmuje, jak żyje czy ile ma lat, POTRZEBUJE BOGA.
Pragnienie, aby każdy człowiek poznał Boga osobiście; by jak nigdy dotąd doświadczył Jego miłości, stanął z Nim twarzą w Twarz; poczuł się przyjęty, obdarowany Jego uprzedzającym miłosierdziem, stało się początkiem poszukiwania i tworzenia w naszych domach przestrzeni oraz różnorodnych form sprzyjających takiemu spotkaniu.
Owocem tych poszukiwań stały się REKOLEKCJE, DNI SKUPIENIA czy DNI MODLITWY, których celem jest wyjście naprzeciw człowieczym tęsknotom i pragnieniom spotkania w swoim życiu żywego, prawdziwego Boga.
Oczywiście JEŚLI CHCESZ…
Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus